Guns N' Roses

Guns N' Roses

Opublikowane przez Tomasz Knapczyk w dniu 10 lipca 2018

Wyjazdy

Kiedy inny słuchali Backstreet Boysów czy innych Boys Bandów, Kasia po kryjomu przebierała się za Axla i przed lustrem dawała koncerty Gunsów. Oglądając ich teledyski wiedziała, że teksty są skierowane właśnie do niej, a Axl patrzy dokładnie na nią. Podobnie było ze Slashem. Dlatego też kiedy usłyszała o ponownym zejściu się zespołu i trasie koncertowej z niecierpliwością czekała na informacje o koncercie w Polsce. Dwa lata temu byliśmy na koncercie Slasha ale zobaczyć wszystkich Gunsów to jednak jeszcze większe przeżycie. Na koncert do Gdańska rok temu nie mieliśmy szans jechać, bo Kasia była w ciąży, więc gdy tylko pojawiła się informacja o koncercie w Chorzowie kupiliśmy dwa bilety jak najbliżej sceny, bo nie wiadomo czy jeszcze kiedyś zobaczymy ich w takim składzie. Bilety kupiliśmy w grudniu, także trochę musieliśmy poczekać ale czas szybko mija. Koncert odbywał się na Stadionie Śląskim więc nie mieliśmy daleko. Dzieciakom załatwiliśmy opiekę w postaci babci, której bardzo dziękujemy, i pojechaliśmy.

Mieliśmy bilety z możliwością wcześniejszego wejścia, więc trochę się zdziwiliśmy gdy zobaczyliśmy kolejkę ludzi, którzy też takie mieli. Po godzinie czekania w palącym słońcu otworzyli bramę. Sprawnie przedostaliśmy się pod ogromną scenę i zaczęło się 4-godzinne oczekiwanie na Gunsów. Pogoda nie ułatwiała sprawy. Słońce grzało niemiłosiernie a tłum z czasem coraz bardziej gęstniał.

Dopiero zespoły występujące przed gwiazdami wieczoru sprawiły, że czas szybciej mijał. Słońce zeszło poniżej linii dachu, co zwiastowało zbliżający się punkt kulminacyjny dzisiejszego wieczoru. Jeszcze tylko chwila i są🤘

Wrażenia są nie do opisania. Koncert trwał ponad 3 godziny podczas, których mogliśmy usłyszeć wszystkie największe hity zespołu oraz popisowe solówki Slasha. Warto było czekać tyle czasu na, żeby TO zobaczyć.

Udostępnij post innym

Czytaj dalej